REJS z horrorem - maraton grozy

Kino REJS zaprasza na Noc Muzeów. Podobnie jak w roku ubiegłym nieznającym lęku widzom proponujemy filmowy wieczór pod hasłem REJS Z HORROREM. 16 maja /sobota/ o godzinie 22.00 rozpoczniemy pokaz dwóch znakomitych filmów grozy z legendarnego brytyjskiego studia HAMMER.

Wytwórnia ta najbardziej znana jest z serii tanich i popularnych gotyckich ?Hammer horrorów? (Dracula, Przekleństwo Frankensteina, Mumia, Kobieta-Wąż), które powstawały w latach 50. i 60. W późniejszym okresie kultowe studio zaczęło podupadać i wreszcie w latach 80. zostało zamknięte. Od 2007 roku Hammer Film Production ma nowego właściciela i przeżywa renesans świetności, którego symbolem jest cykl filmów o nawiedzonym domostwie na Węgorzowych Moczarach i pokutującym w nim duchu kobiety w czerni.

.

Zapraszamy na maraton grozy.

16 maja /sobota/, początek o godzinie 22.00.
wstęp bezpłatny, ilość miejsc ograniczona, istnieje możliwość rezerwacji miejsc.

.

.

KOBIETA W CZERNI

The Woman in Black
Kanada, Szwecja, Wielka Brytania 2012, 95 min.

reżyseria: James Watkins
scenariusz (na podstawie powieści Susan Hill pod tym samym tytułem): Jane Goldman
muzyka: Marco Beltrami
zdjęcia: Tim Maurice-Jones
obsada: Daniel Radcliffe, Ciarán Hinds, Janet McTeer, Liz White

Horror to jeden z gatunków filmowych zepchniętych do getta taniej rozrywki. Ma nas bawić, strasząc lub obrzydzając, ale nikt nie wymaga od niego większych ambicji. Na szczęście są twórcy, którzy potrafią wyjść poza wąskie definicje gatunku i pozostając wierni formie, dodają do niej nowe znaczenia. Do takich reżyserów z całą pewnością należy James Watkins, autor "Kobiety w czerni".

Remake telewizyjnej produkcji na pierwszy rzut oka wygląda jak klasyka horroru. Pierwsza połowa XX wieku. Wioska leżąca na uboczu. Jej mieszkańcy trapieni są plagą dziwnych śmierci, o których jednak milczą przed obcymi. Mroczne domostwo, pełne sekretów i tragedii z przeszłości. Przyjezdny młody mężczyzna wpada po uszy w tarapaty, nie bardzo wiedząc, co się wokół niego dzieje. Ponura pogoda, kurz i błoto, szaleństwo, śmierć i tajemnicze zjawy. Watkins i scenarzystka Jane Goldman niczego sobie nie żałowali i wykorzystali wszystkie elementy horrorów, jakie tylko udało im się zmieścić w półtoragodzinnym filmie.

Obecność gwiazdy w filmie nakazuje wspomnieć o aktorstwie. Daniel Radcliffie za sprawą sagi o Harrym Potterze ma piętno na całe życie. Mimo tego wydaje się, że skutecznie uwalnia się z ograniczeń narzuconych przez oczekiwania publiczności. Nie jest może najzdolniejszym aktorem Wielkiej Brytanii, ale do roli bohatera "Kobiety w czerni" pasował i wywiązał się bez większych problemów z obowiązku podtrzymania na swoich barkach całości.

Koniec końców "Kobieta w czerni" to melancholijny i dość pesymistyczny film o tym, że ból po stracie nigdy nie mija, a śmierć jest horrorem, z którego nie ma wyjścia.

.

.

KOBIETA W CZERNI 2. ANIOŁ ŚMIERCI

The Woman in Black 2: Angel of Death
Kanada, Wielka Brytania 2014, 98 min.

reżyseria: Tom Harper
scenariusz: Jon Croker, Susan Hill
muzyka: Marco Beltrami, Brandon Roberts
zdjęcia: George Steel
obsada: Phoebe Fox, Jeremy Irvine, Helen McCrory, Adrian Rawlins

Anglia, rok 1941. Młoda nauczycielka Ewa ewakuuje grupę sierot z bombardowanego Londynu. Zatrzymują się z dala od miasta w opuszczonym od lat, odciętym od lądu domu na Węgorzowych Moczarach. W tym tajemniczym miejscu jej podopieczni zaczynają się dziwnie zachowywać. Ewa instynktownie wyczuwa obecność mrocznej siły, z którą sama nie jest w stanie walczyć. Prosi o pomoc Harrego ? wojskowego pilota, stacjonującego w mieście. Mieszkające w domu zło jest bardziej przerażające niż koszmar bombardowanego Londynu. Aby ocalić dzieci, obydwoje będą musieli zmierzyć się z własnymi demonami i... Aniołem Śmierci.

?Anioł śmierci" to luźna kontynuacja "Kobiety w czerni" Jamesa Watkinsa sprzed dwóch lat. Oprócz powtarzających się rekwizytów, znajomej scenografii oraz odkrywanych ponownie przez bohaterów dziejów mściwego ducha, opowiadana historia może służyć za odrębną całość. Podobnie jak w ?Kobiecie w czerni? mamy tu żonglowanie kliszami należącymi tradycyjnie do filmu grozy: nawiedzony dom, mgliste wrzosowiska, ciemne zakamarki piwnic, paskudnie podejrzane zabawki, dziecko-niemowę, mroczną przeszłość. Jest tu sporo klimatycznych, pełnych grozy scen, nakręconych ze sporym pazurem. "Anioł Śmierci", gotycki horror z legendarnego studia Hammer, to jazda obowiązkowa każdego wielbiciela gatunku.

.