To będzie ekscytujący miesiąc w DKF Projekcja! Na widzów czwartkowych seansów czekają bowiem przedpremierowe tytuły, pokazy specjalne, a także – co zawsze ogromnie nas cieszy – spotkanie z twórcami.

6 kwietnia zapraszamy na nowy film Sama Mendesa Imperium światła. Osadzona w Wielkiej Brytanii lat 80. XX w. opowieść rozgrywa się w murach... kina. Nostalgiczna, pełna empatii historia, niestroniąca jednak od podejmowania takich tematów jak wykluczenie, rasizm czy choroba psychiczna, koncentruje się na relacji dwojga bohaterów, którzy znaleźli w tym miejscu schronienie. Oddając hołd tradycyjnej formie obcowania ze sztuką filmową, reżyser kreśli swoisty list miłosny do X Muzy, zanurzony silnie w klimacie i muzyce czasów własnej młodości.

 Imperium światła

fot. Imperium światła

Choć oscarowe emocje już za nami, pewną tradycją stały się nasze klubowe pokazy krótkometrażowych filmów aktorskich nominowanych do nagrody amerykańskiej Akademii. Tuż po świętach, 13 kwietnia, pokażemy pięć tytułów, które w tym roku walczyły o statuetkę. Wśród nich znalazły się m.in. opowieść o spotkaniu braci po latach rozłąki na irlandzkiej farmie, bożonarodzeniowa historia pewnego tortu, który kusi uczennice surowej katolickiej szkoły oraz zaskakującej podróży tramwajem w środku norweskiej nocy.

 An Irish Goodbye

fot. Irlandzkie pożegnanie

Tydzień później, 20 kwietnia, na przedpremierowym seansie zobaczymy Bo się boi Ariego Astera. To najnowsza i najdroższa jak dotąd produkcja, prężnie działającego i wspierającego niezależnych filmowców, studia A24. Reżyser, znany polskiej publiczności przede wszystkim za sprawą głośnego Midsommar. W biały dzień, ponownie bawi się gatunkową konwencją fundując widzom pełną czarnego humoru, szaloną i widowiskową odyseję. W roli mężczyzny, który zostanie zmuszony do konfrontacji z własnymi lękami, wystąpił jeden z najbardziej rozchwytywanych aktorów Hollywood, Joaquin Phoenix.

 Bo się boi

fot. Bo się boi

W ostatni czwartek miesiąca 27 kwietnia, zanim wyruszycie na weekendowo-majowe wojaże, wspólnie z twórcami Roving Woman zabierzemy was w podróż przez pustynię Mojave. To kameralne kino drogi, nad którym unosi się duch amerykańskiej pieśniarki Connie Converse, a któremu patronuje jako producent wykonawczy sam Wim Wenders! O inspiracjach, pracy na planie oraz o tym, jak udało się namówić do udziału w filmie znanych hollywoodzkich artystów, porozmawiamy po seansie z naszymi gośćmi: reżyserem Michałem Chmielewskim oraz aktorką i współautorką scenariusza Leną Górą. Spotkanie poprowadzi dziennikarka Edyta Lubiak.

 Roving woman

fot. Roving Woman

Seanse klubowe odbywają się w każdy czwartek w sali kina Rejs (Emcek, al. 3 Maja 22) zawsze o godzinie 18:00 i rozpoczynają się prelekcją filmoznawcy Bartosza Murawskiego. Wszystkich, którzy mają ochotę podyskutować jeszcze o filmie przy gorącej herbacie i ciasteczkach, zapraszamy po pokazie do sali Tango (wejście z holu kina).


Miesięczny karnet w cenie 52 zł można nabyć w kasie kina. Na seanse prowadzona jest również sprzedaż pojedynczych biletów, dostępnych stacjonarnie, jak i przez internet.