Wielkie widowiska

Również w tym sezonie artystycznym miłośnicy oper, spektakli baletowych i teatralnych mogą liczyć na kontynuację pokazów z cyklu WIELKIE WIDOWISKA. W kolejnych miesiącach zaprezentujemy Państwu przedstawienia operowe wystawiane na deskach najlepszych teatrów świata, spektakle teatralne z National Theatre z Londynu, widowiska baletowe. Mamy nadzieję, że nasze propozycje i w tym roku spotkają się z Państwa przychylnym przyjęciem.

.

.

.

Planowane pokazy w roku 2018:

20 stycznia ....................... NORMA, muz. Vincenzo Bellini
10 lutego ........................... SZALEŃSTWA. Rewia - retransmisja musicalu z National Theatre w Londynie
17 marca ........................... ANNA BOLENA, muz. Gaetano Donizetti
28 kwietnia ......................... KTO SIĘ BOI VIRGINII WOOLF? - retransmisja z National Theatre w Londynie
27 maja .............................. GISELLE - retransmisja z Teatru Bolszoj w Moskwie
23 czerwca ......................... MADAME BUTTERFLY - retransmisja z Metropolitan Opera w Nowym Jorku
28 lipca .............................. TRUBADUR - retransmisja z Metropolitan Opera w Nowym Jorku
25 sierpnia ......................... TURANDOT - retransmisja z Metropolitan Opera w Nowym Jorku
wrzesień ......................... EUGENIUSZ ONIEGIN - retransmisja z Metropolitan Opera w Nowym Jorku

Pokazy w sezonie 2016/2017:

23 września 2016 .............. W POSZUKIWANIU CHOPINA, reżyseria: Phil Grabsky
22 października 2016 ......... OPERA ZA TRZY GROSZE
27 listopada 2016 ...............CARMEN
21 stycznia 2017 ................NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI
18 marca 2017 ...................AMADEUSZ
8 kwietnia 2017 ...................AIDA
13 maja 2017 ..................... ZIEMIA NICZYJA
24 czerwca 2017 ................ POŁAWIACZE PEREŁ z udziałem Mariusza Kwietnia
29 lipca 2017 ..................... MAKBET z udziałem Anny Netrebko
26 sierpnia 2017 ................. NABUCCO z udziałem Plácido Domingo
23 września 2017................. CARMEN z udziałem El?ny Garanča
28 października .................. UPROWADZENIE Z SERAJU, muzyka: Wolfgang Amadeus Mozart
11 listopada ........................ PURYTANIE, muzyka: Vincenzo Bellini
18 - 19 listopada ................. ANIOŁY W AMERYCE

.

.

.

25 sierpnia, godzina 17.00

TURANDOT

"Turandot" Giacomo Puccini
Metropolitan Opera w Nowym Jorku 2016, 139 min.

dyrygent: Paolo Carignani
reżyseria i scenografia: Franco Zeffirelli
kostiumy: Anna Anni i Dada Saligeri
światło: Gil Wechsler
choreografia: Chiang Ching
w rolach głównych: Nina Stemme, Anita Hartig, Marco Berti, Alexander Tsymbalyuk

Inscenizację „Turandot” przygotowaną dla Met przez Franca Zeffirellego już dawno okrzyknięto wizytówką nowojorskiej sceny. Sławny reżyser zaprojektował też prawdziwie baśniową scenografię, która nieustannie zachwyca widownię. Pracę nad „Turandot” przerwała kompozytorowi śmierć, lecz dzięki staraniom legendarnego dyrygenta Artura Toscaniniego opera została dokończona – finałowy duet księcia Kalafa i tytułowej księżniczki dopisał Franco Alfano.
Partytura Pucciniego obfituje w wielkie przeboje muzyki operowej; każdy zna choćby słynną arię Kalafa „Nessun dorma”. Jednak największe wymagania stawia wykonawczyni roli tytułowej. Na prapremierze śpiewała ją Rosa Raisa, urodzona jako Róża Burchstein w Białymstoku. W spektaklu Met partię tytułową kreuje Nina Stemme.

[Ninie Stemme] udało się sprawić, że przerażająca lodowata dziewica stała się zaskakująco pociągająca (...). Jej potężny, wspaniały głos zachował ciepło przez cały wieczór, włącznie z ognistymi wysokimi nutami, które nigdy nie były wymuszone lub przeraźliwe, nawet wtedy, gdy przebijały się przez masywne brzmienie orkiestry i chóru (...). Sopran Anita Hartig śpiewała pięknie jako ofiarna Liu, jej intrygujący głos był jednocześnie wzruszający i wyrazisty (...). Bas-baryton Alexander Tsymbalyuk z godnością i bogatym głosem odtwarzał postać Timura. Paolo Carignani zaproponował elastyczne i wnikliwe odczytanie bogatej partytury Pucciniego. /The New York Times/

[Nina Stemme] dysponuje mocą, wrażliwością, słowną wyrazistością i charyzmą, aby stworzyć magnetyzujący portret antypatycznej księżniczki legendarnego Pekinu (...). [Marco Berti] emanuje godnością, zachwyca potężnymi kulminacjami, a nawet udaje mu się śpiewać piano raz na jakiś czas. /Financial Times/

Pałac Cesarski jest jedną z najbardziej oszałamiająco bogatych scenografii, jakie scena Met ma do zaoferowania (...). Od pierwszych chwil było jasne, że Anita Hartig ma przygotowaną kompletną postać, tak pod względem wokalnym, jak i dramatycznym; potrafiła poprzez porywający śpiew przekazać całą głębię miłości Liu do Kalafa. Barwa jej głosu wyróżnia się wyjątkową jasnością i liryzmem. Także reszta obsady była bardzo dobra, szczególnie Alexander Tsymbalyuk jak stary król Timur. Zaprezentował bas-baryton duży, o ciemnej, »mahoniowej« barwie i dodał niezwykłego patosu wizerunkowi Timura. /New York Classical Review/

.

.

.

28 lipca, godzina 17.00

TRUBADUR

Il trovatore
Metropolitan Opera w Nowym Jorku 2015, 162 min.

muzyka: Giuseppe Verdi
dyrygent: Marco Armiliato
reżyseria: Sir David McVicar
scenografia: Charles Edwards
kostiumy: Brigitte Reiffenstuel
światło: Jennifer Tipton
choreografia: Leah Hausman
w rolach głównych: Anna Netrebko, Dolora Zajick, Yonghoon Lee, Dymitri Hvorostovsky, Štefan Kocán

Wielka opera, wielkie głosy i wielkie namiętności. „Trubadur” to sztandarowe dzieło środkowego okresu twórczości Verdiego – z klasycznym trójkątem bohaterów: zakochanymi Leonorą i Manrikiem oraz zazdrosnym czarnym charakterem, czyli hrabią di Luną. W tle zawiłe dramatyczne losy rodzinne z wykradzeniem i zamianą dzieci oraz cygański tabor.

Początkowo centralną postacią opery miała być Azucena – stara Cyganka, jedyna postać znająca przeszłość i obserwująca tragiczny rozwój wydarzeń. Ostatecznie Verdi na pierwszy plan wysunął Manrica i Leonorę. Ich arie należą do największych operowych przebojów. Z wymagającą partią Leonory zmierzyła się w tym spektaklu po raz pierwszy Anna Netrebko. Jej ukochanym trubadurem był Yonghoon Lee, specjalista w roli Manrica.

.

.

.

.

23 czerwca, godzina 18.00

MADAME BUTTERFLY

Metropolitan Opera 2016, 133 min.

muzyka: Giacomo Puccini
dyrygent: Karel Mark Chichon
reżyseria: Anthony Minghella
przekaz reżyserii i choreografia: Carolyn Choa
scenografia: Michael Levine
kostiumy: Han Feng
światło: Peter Mumford
lalki: Blind Summit Theatre
w rolach głównych: Kristine Opolais, Maria Zifchak, Roberto Alagna, Dwayne Croft

Słynny operowy wyciskacz łez w nawiązującej do japońskiej tradycji teatralnej inscenizacji Anthony?ego Minghelli. Opowieść o młodziutkiej gejszy Cio-Cio-San, która naiwnie wierzy, że amerykański marynarz zawarł z nią małżeństwo z miłości i uczyni z niej prawdziwą amerykańską żonę, zmoczyła już miliony chusteczek na całym świecie.

Pracując nad partyturą, Puccini przestudiował kulturę i muzykę Japonii, nie poprzestając na zwykłej stylizacji. Wplótł do kompozycji m.in. dziecięce piosenki towarzyszące zabawom w piłkę i muzykę towarzyszącą tradycyjnie świętu kwitnących wiśni. W tytułową postać wciela się Kristine Opolais, której partneruje Roberto Alagna jako Pinkerton.

.

.

.

.

27 maja, godzina 15.30

GISELLE

libretto: Jules-Henri Vernoy de Saint-eorges i Théophile Gautier
(według legendy spisanej przez Heinricha Heinego)
choreografia: Jurij Grigorowicz muzyka: Adolphe Adam
scenografia i kostiumy: Simon Wirsaładze
dyrygent: Paweł Kliniczew
obsada: Giselle - Swietłana Zacharowa, Książę Albert - Siergiej Połunin, Hans, myśliwy - Denis Sawin, Berta oraz pierwsi tancerze, soliści, koryfeje i zespół baletowy oraz orkiestra

przedstawienie trwa około 2 godzin 25 minut

Ten XIX-wieczny tytuł jest kwintesencją baletu romantycznego, pełnego niesamowitości, grozy i korowodów tańczących zjaw. To także jeden z nielicznych baletów, który praktycznie nieprzerwanie istnieje na scenach baletowych świata od swojej premiery ponad 170 lat temu.

Giselle to także wyjątkowa partia w karierze Swietłany Zacharowej, primabaleriny Bolszoj i innych światowych scen. Pierwszy raz wykonała ją na scenie Teatru Maryjskiego w Petersburgu, gdy została przyjęta do tamtejszego zespołu. Miała... niespełna 17 lat. Jako książę Albert partneruje jej Siergiej Połunin, zwany niegrzecznym chłopcem baletu. Obecnie nie związany na stale z żadną sceną artysta zasłynął m.in. brawurowym tańcem do utworu ?Take me to Church?, który obejrzało w Internecie już ponad 23 miliony widzów.

AKT PIERWSZY
W niewielkiej wiosce żyje młodziutka dziewczyna Giselle. Jest zakochana i wierzy, że jest wzajemnie kochana przez młodzieńca imieniem Albert. Młodzi spotykają się, Albert przysięga dziewczynie miłość i małżeństwo. Zakochany w Giselle leśniczy Hans stara się przestrzec ją, że nieznajomy Albert nie jest tym, za kogo się podaje. Leśniczy wchodzi do domu Alberta i znajduje tam szpadę z herbem. Domyśla się, że to książę z pobliskiego zamku w przebraniu. W wiosce akurat zatrzymuje się wspaniały orszak arystokratów polujących w lesie. Albert usiłuje się ukryć, bo wśród zebranych jest jego oficjalna narzeczona Batylda. Gdy Hilarion wyjawia prawdę, Giselle wstrząśnięta traci zmysły i umiera. Albert rozpacza nad ciałem ukochanej.

AKT DRUGI

Nocą na leśnym cmentarzyku pojawiają się willidy, duchy narzeczonych zmarłych przed ślubem. Na końcu zjawa się ich władczyni, groźna Mirta. Z grobu powstaje także Giselle. Willidy tańczą, a gdy w ich korowód wpadnie jakiś śmiertelnik, potrafią zamęczyć go tańcem na śmierć. Taki los spotyka Hansa, który przychodzi na grób Giselle. Leśniczy pada wycieńczony na ziemię. Także książę Albert przychodzi na cmentarz. Spotyka ducha Giselle i zakochani przez chwilę są znów razem, ale duch się wymyka, a willidy wyciągają ramiona po Alberta. Giselle staje w obronie młodzieńca. O wschodzie słońca duchy dziewcząt znikają, Albert po raz ostatni żegna się z ukochaną.

.

.

.

28 kwietnia, godz. 17.00

KTO SIĘ BOI VIRGINII WOOLF?

Who?s Afraid of Virginia Woolf?
Wielka Brytania 2017, 205 min.

retransmisja z cyklu National Theatre Live
retransmisja przedstawienia z Teatru im. Harolda Pintera w Londynie: 18 maja 2017 roku

według sztuki Edwarda Albee
reżyseria: James Macdonald
obsada: Imelda Staunton, Conleth Hill, Luke Treadaway, Imogen Poots

.

.

.

Campus uniwersytecki, noc po otwierającym rok akademicki przyjęciu u rektora. Historyk George i jego żona Martha goszczą u siebie w domu ? na drinku po oficjalnym przyjęciu ? nowego wykładowcę biologii Nicka z żoną. Nocne rozmowy, zmęczenie, a także wypijany alkohol sprawiają, że pomiędzy całą czwórką rozpoczyna się tajemnicza, a jednocześnie pełna ciętego dowcipu gra. Gra, w której ujawniają się skrywane ambicje, konflikty pokoleniowe, drapieżny erotyzm, pretensje i rodzinne sekrety dotychczas zatruwające po cichu oba związki.

To sztuka o zawiedzionych życiowych nadziejach, niemożności porozumienia i nieumiejętności rozmawiania o swoich problemach. Imelda Staunton, Conleth Hill, Luke Treadaway i Imogen Poots kreują niesamowity kwartet w nowej inscenizacji kultowej sztuki ?Kto się boi Virginii Woolf?? Edwarda Albee wyreżyserowanej przez Jamesa Macdonalda.
Londyński spektakl to aktorska jazda bez trzymanki, prawdziwy koncert na cztery głosy, niepozostawiający widza obojętnym na długo jeszcze po opadnięciu kurtyny.

.

17 marca, godzina 17.00

ANNA BOLENA

opera w 2 aktach
Wiener Staatsoper, Austria (2011)
retransmisja: 3h 12?
muzyka: Gaetano Donizetti
libretto: Felice Romani
dyrygent: Evelino Pid?
reżyseria: Éric Génov?se
scenografia i kostiumy: Jacques Gabel, Claire Sternberg, Luisa Spinatelli
obsada: Anna Netrebko, El?na Garanča, Elisabeth Kulman, Francesco Meli, Ildebrando D`Arcangelo, oraz Orkiestra i Chór Wiener Staatsoper


To 35. opera Donizettiego, ale pierwsza, która przyniosła mu prawdziwy sukces. Gaetano Donizetti upodobał sobie opowiadanie muzyką historii z przeszłości, a szczególnie polubił okres panowania dynastii Tudorów i związanych z nimi postaci. Tak powstały dzieła takie jak: Anna Bolena, Roberto Devereux czy Maria Stuarda, w których wydarzenia historyczne są tłem dla prywatnych rozterek bohaterów. Z jednej strony temat historyczny osadzony w scenerii przedelżbietańskiej Anglii, z drugiej - żywy dramat trójki bohaterów dający doskonałe możliwości ukazania skrajnych emocji za pomocą muzyki.

Akcja opery rozgrywa się na zamku Windor. Miłość Henryka VIII do Anny Boleny już wygasła, zastąpiła ją chęć pozbycia się królowej, by poślubić dwórkę, Giovannę (Jane) Seymour. W Annie Bolenie udało się Donizettiemu - z pomocą librecisty Felice Romaniego - stworzyć portret kobiety budzącej jednocześnie fascynację i współczucie. Finałowa scena opery, kiedy Anna najpierw odgrywa scenę szaleństwa, następnie zaś osuwa się martwa na ziemię (z historii wiemy, że została ścięta) jest zdumiewająca, a sposób przedstawienia tej postaci w obydwu aktach wręcz unikatowy.

To opera dla wielkiej klasy sopranistki. Przed Anną Netrebko wielkimi królowymi były m.in. primadonna La Scali Giuditta Pasta, niezrównana Maria Callas, czy Beverly Sills. Rosjanka kontynuuje tradycję w wielkim stylu. Jej kantylenie, czy prowadzeniu frazy nie sposób niczego zarzucić, zaś zaniepokojone spojrzenie utraconego szczęścia, jakie ma na twarzy, każe widzieć w niej prawdziwie tragiczną postać, a nie kobietę-wichrzycielkę, która poróżniła króla z kościołem katolickim. Znakomitą partnerką duetów jest w partii Jane Seymour łotewska mezzosopranistka El?na Garanča.

.

.

.

10 lutego, godzina 17.00

SZALEŃSTWA. Rewia

Follies
Wielka Brytania 2017, 165 min.
retransmisja z cyklu National Theatre Live
reżyseria: Dominic Cooke
muzyka: Steven Sondheim
scenariusz: James Goldman
obsada: Tracie Bennett, Janie Dee, Imelda Staunton

.

Legendarny musical Stevena Sondheima na podstawie scenariusza Jamesa Goldmana po raz pierwszy w National Theatre.

Nowy Jork, 1971. Na scenie podupadłego teatru na Broadwayu odbywa się zjazd byłych pracowników. Następnego dnia budynek ma zostać zburzony. Trzydzieści lat po swoich ostatnich występach, dziewczyny z rewii zbierają się, aby się napić, pośpiewać piosenki z dawno zapomnianych przedstawień i, ubarwiając ile się da, opowiedzieć koleżankom o swoich losach. Akcja koncentruje się na dwóch parach. Jedna to Buddy i Sally Durant Plummer, druga ? Benjamin i Phyllis Rogers Stone. Sally i Phyllis były tancerkami i chórzystkami w rewii. Obie pary są niezadowolone ze swoich związków. Buddy, komiwojażer, ma romans z dziewczyną spotkaną w podróży; Sally jest wciąż bardzo zakochana w Benie, ale on jest tak zajęty sam sobą, że żona czuje się całkowicie opuszczona. Kobiety wspominają dawne życie w teatrze, śpiewają przeboje ze spektakli, wskrzeszając duchy przeszłości.

Niektóre numery muzyczne umieszczone w przedstawieniu to pastisze stylu czołowych kompozytorów z lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku, a czasami nawet parodie konkretnych utworów musicalowych. W Polsce Stephen Sondheim znany jest głównie jako autor tekstów do musicali innych kompozytorów (?West Side Story?, ?Gypsy?, ?Do I Hear a Waltz?), sam jednak także komponował niezwykle popularne za oceanem utwory. Został wyróżniony nagrodą Pulitzera odznaczony Medalem Wolności i National Medal of Arts. W londyńskim spektaklu główne role żeńskie kreować będą Tracie Bennett, Janie Dee i Imelda Staunton, reżyseruje Dominic Cooke.

.

.

.

20 stycznia, godzina 17.00

NORMA

opera w 2 aktach
Gran Teatre del Liceu, Barcelona 2015, 182 min.

muzyka: Vincenzo Bellini
libretto: Felice Romani wg Luisa Alexandra Soumeta
dyrygent: Renato Palumbo
reżyseria: Kevin Newbury
scenografia: David Korins
kostiumy: Jessica Jahn
światła: D. M. Wood
obsada: Gregory Kunde, Raymond Aceto, Sondra Radvanovsky, Ekaterina Gubanova,
Anna Puche, Francisco Vas oraz Orkiestra i Chór Gran Teatre del Liceu

Rzadko osobowość człowieka odzwierciedla się w utworach tak, jak w przypadku wrażliwego Sycylijczyka, Vincenzo Belliniego. Z natury był melancholijnym marzycielem, a jego łagodna i liryczna natura wyraża się w całej twórczości kompozytora. Pisywał wyłącznie opery poważne, a melodyjnej linii śpiewu przyznawał absolutne pierwszeństwo przed orkiestrą, ludzki głos dominuje zawsze nad zaniedbanymi nieco partiami orkiestralnymi.

Vincenzo Bellini pozostaje przez całe życie kompozytorem kobiet, których muzyczne preferencje rozumie szczególnie wnikliwie. Wielkie postacie kobiece w jego cieszących się powodzeniem utworach nie są bezdusznymi wykonawczyniami artystycznego śpiewu, lecz dojrzałymi wrażliwymi istotami ludzkimi. /Marian B. Michalik, Kronika opery/

Giuditta Pasta po sukcesie ?Lunatyczki? zwróciła się do kompozytora z prośbą o dzieło, które byłoby całkowicie przystosowane do jej głosu. Bellini postanowił napisać dla swej muzy nową operę, którą ukończył w 3 miesiące, chociaż niektóre fragmenty poprawiał i przerabiał niemal do dnia premiery, która odbyła się w mediolańskiej La Scali w 1831 roku. ?Norma? na trwałe zapisała się w światowym repertuarze z uwagi na reprezentacyjną, popisową partię sopranową.

Rzecz dzieje się w okupowanej przez Rzymian Galii. Gallowie nie podejmują zbrojnych działań, czekając aż kapłani dadzą sygnał do powstania. Historia osnuta jest wokół historii zakazanej i tragicznej miłości prokonsula rzymskiego, Polio, i kapłanki galijskiej, Normy.

.

.

.

11 listopada, godzina 18.00

PURYTANIE

opera w 3 aktach
Opéra de Paris, Francja, 2013, 174 min.
muzyka: Vincenzo Bellini
libretto: Carlo Pepoli
dyrygent: Michele Mariotti
reżyseria: Laurent Pelly
obsada: Mariusz Kwiecień, Wojtek Śmiłek, Maria Agresta, Dmitry Korchak, Michele Pertusi, Luca Lombardo oraz Orkiestra i Chór Opery National de Paris


Akcja ?Purytanów? toczy się w 1649 r. w czasach angielskiej wojny domowej. Miejscem akcji jest twierdza purytanów w pobliżu Plymouth, którą dowodzi Lord Walter Walton, generalny gubernator.
Bellini skomponował ją po przeprowadzce z Włoch do Paryża na zamówienie Carlo Severiniego, dyrektora Théâtre-Italien. Pracował nad nią szczególnie troskliwie, prapremiera miała prawdziwie gwiazdorską obsadę, a jej sukces był wręcz tryumfalny. Choć libretto "Purytan? autorstwa Carla Pepolego nie należy do najwybitniejszych w historii gatunku (to raczej "historyczna bajka?, nie zawsze logiczna i przejrzysta, jeśli chodzi o motywacje bohaterów), to muzyka Vincenzo Belliniego osiąg tu swe szczyty. Zarówno, jeśli chodzi o melodyczną inwencję, jak i techniczne wymogi (dlatego "Purytanie? są rzadziej wystawiani, niż na to zasługują). Wyjątkowo ciekawa i złożona, jak na Belliniego, jest także instrumentacja dzieła. Całość mimo dramatycznych momentów trzymających odbiorcę w napięciu przepełniona jest głęboką melancholią i liryzmem. Premiera opery odbyła się 24 stycznia 1835 roku i było to ostatnie, najdoskonalsze dzieło kompozytora.
Akcja rozgrywa się w Szkocji w XVII wieku w zamku komendanta Lorda Waltera Waltona. Sir Ryszard Forth przybywa do twierdzy purytanów, gdzie zamierza poślubić ukochaną Elwirę, córkę Lorda Waltera Waltona, który obiecał przyjacielowi jej rękę. Sir Ryszard odkrywa jednak, że Elwira kocha Lorda Artura Talbota, zwolennika dynastii Stuartów i to jego zamierza poślubić. Zwierza się ze swych bolesnych uczuć przyjacielowi, sir Brunowi Robertonowi.

.

.

.

28 października, godzina 17.00

UPROWADZENIE Z SERAJU

opera komiczna w 3 aktach
Opéra de Paris, Francja
retransmisja: około 180 min.
muzyka: Wolfgang Amadeusz Mozart
libretto wedłu Christopha Friedricha Bretznera: Gottlieb Stephanie
dyrygent: Philippe Jordan
reżyseria: Zabou Breitman
obsada:: Jürgen Maurer jako Basza Selim, Erin Morley jako Konstancja,
Anna Prohaska jako Blonda, Bernard Richter jako Belmonte, Paul Schweinester jako Pedrillo,
Lars Woldt jako Osmin oraz Orkiestra i Chór Opery National de Paris

Opera powstała na przełomie lat 1781 i 1782, po przeprowadzce Mozarta do Wiednia i była prezentem ślubnym świeżo poślubionej Konstancji Weber. Kompozytor sięgnął po melodie i rytmy inspirowane muzyką turecką, rozbudowując sekcję perkusyjną i dętą, dodając flety piccolo, dzwonki oraz bębny i trójkąty.

Akcja opery rozgrywa się w XVI wieku w pałacu tureckiego wodza baszy Selima. Przybywa tam szlachcic hiszpański Belmonte, aby odszukać swoją narzeczoną Konstancję i jej pokojówkę Blondę, porwane przez korsarzy i sprzedane Selimowi. W przechytrzeniu największego strażnika Osmina pomaga mu służący Pedrillo, śmiertelnie zakochany w Blondzie. Historia kończy się szczęśliwie i po wielu perypetiach, także dzięki wspaniałomyślności baszy, kochankowie odzyskują wolność.

.

.

.

23 września 2017, godzina 17.00

CARMEN

opera w czterech aktach
The Metropolitan Opera, USA
czas trwania: około 200 min.
przedstawienie w języku francuskim z polskimi napisami
muzyka: Georges Bizet
libretto: Henri Meilhac i Ludovic Halévy
na podstawie noweli Prospera Mérimée pod tym samym tytułem
dyrygent: Yannick Nézet-Séguin
reżyseria: Richard Eyre
scenografia i kostiumy: Rob Howell
światło: Peter Mumford
choreografia: Christopher Wheeldon
obsada: El?na Garanča jako Carmen, Roberto Alagna jako don José, Teddy Tahu Rhodes jako Escamillo, Trevor Scheunemann jako Moral?s, Barbara Frittoli jako Micaëla, Keith Miller jako Zuniga, Elizabeth Caballero jako Frasquita a także soliści, chór, chór dziecięcy, balet i orkiestra The Metropolitan Opera

Akcja rozgrywa się na początku XIX wieku, w Sewilli i jej okolicach. Ognista Cyganka Carmen sama wybiera sobie kochanków, a jej uroda i temperament nie pozwalają żadnemu mężczyźnie przejść obok niej obojętnie. Oficer don José pomaga jej uciec z aresztu i przeżywa chwile szczęścia u jej boku, choć sam musi zostać dezerterem i bandytą. Odrzucony, zabija niestałą Carmen.
Met już dwa razy włączyła operę Bizeta do programu transmisji, bo to tytuł cieszący się największą popularnością wśród widzów zgromadzonych w salach kinowych całego świata. Hiszpańskie rytmy, słynne melodie habanery, seguidilli i kupletów toreadora czynią z ?Carmen? jeden wielki operowy przebój.

Carmen rozsławiła nazwisko Georges?a Bizeta na całym świecie. Niestety była to już sława pośmiertna, kompozytor zmarł bowiem nie doczekawszy się sukcesów, jakie ta opera zaczęła odnosić na scenach świata. Pierwsze wystawienie dzieła okazało się totalną klapą. Trudno dziś ocenić, czy chłodne przyjęcie, z jakim spotkała się Carmen, należy wiązać z tematem czy z muzyką utworu. W końcu i jedno, i drugie mogło się nie podobać publiczności. Główną postacią jest Cyganka, przemytniczka, która popycha żołnierza do dezercji, śpiewa i tańczy w oberży, wreszcie na oczach widzów zostaje zasztyletowana przez byłego kochanka. Dzieło Bizeta zdecydowanie różniło się od konwencjonalnej opery komicznej. Nowatorstwo tej opery polega między innymi na ukazaniu bohaterów zwyczajnych, żywych ludzi, żołnierzy, przemytników i robotnic z fabryki cygar, w miejsce postaci konwencjonalnych, pełnych sztucznego patosu.

Muzyka "Carmen? łączy w sobie najlepsze cechy stylu opery francuskiej i włoskiej, jej niezwykła barwność, żywiołowy temperament, swoisty hiszpański egzotyzm, blask i efektowność niezmiernie porywają słuchaczy. Dzięki "Carmen? Bizet zyskał znaczące miejsce w historii muzyki operowej. Powszechnie uważa się go bowiem za twórcę nowego kierunku, który w latach 90. XX stulecia znalazł kontynuację w tzw. operze werystycznej, opartej na tematyce zaczerpniętej z codziennego życia.

.

.

.

26 sierpnia 2017, godzina 17.00

NABUCCO

opera w 4 aktach

The Metropolitan Opera, USA
czas trwania: około 150 min.
przedstawienie w języku oryginału (włoskim) z polskimi napisami
nagrania dokonano podczas transmisji spektaklu: 7 stycznia 2017

muzyka: Giuseppe Verdi
libretto: Temistocle Solera wg Aniceta-Bourgeois i Francisa Cornue
reżyseria: Elijah Moshinsky
scenografia: John Napier
kostiumy: Andreane Neofitou
dyrygent: James Levine
obsada: Liudmyla Monastyrska jako Abigaille
Jamie Barton jako Fenena
Russell Thomas jako Ismael
Plácido Domingo jako Nabucco
Dmitry Belosselskiy jako Zachariasz

?Nabucco? był trzecią operą Verdiego, pierwszą jednak, która przyniosła mu sławę i postawiła od razu w gronie najbardziej znanych kompozytorów. Piękno i przebojowość muzyki obroniły to dzieło przed zapomnieniem.

Temistocle Solera akcję opery umieścił w Jerozolimie i Babilonie około roku 587 p.n.e. Libretto opowiada biblijną historię babilońskiego króla Nabuchodonozora. Na tle burzliwych wydarzeń, będących początkiem ?niewoli babilońskiej? Żydów, rozgrywają się sercowe perypetie córek króla i walki stronnictw dworskich o wpływy.
W czasach walk o niepodległość i zjednoczenie Italii chór niewolników z trzeciego aktu - ?Va, pensiero?, wzniosła pieśń Żydów tęskniących do swej ziemi obiecanej - stał się wyrazem wyzwoleńczych dążeń Włochów i przez lata był nieoficjalnym hymnem kraju. Zmarłego w 1901 roku kompozytora żegnali mieszkańcy Mediolanu w asyście dziewięciusetosobowego chóru, wykonującego ?Va pensiero?.

.

.

.

29 lipca 2017, godzina 17.00

MAKBET

opera w czterech aktach
Metropolitan Opera 2014, 140 min.
muzyka: Giuseppe Verdi
libretto: Francesco Maria Piave na podstawie tragedii Williama Shakespeare?a pod tym samym tytułem
dyryguje: Fabio Luisi
reżyseria: Adrian Noble
scenografia i kostiumy: Mark Thompson
światło: Jean Kalman
choreografia: Sue Lefton
obsada: Anna Netrebko, Joseph Calleja, Željko Lučić, René Pape, Raymond Renault, Joseph Calleja, Claudia Waite oraz chór, balet i orkiestra The Metropolitan Opera

przedstawienie z polskimi napisami

Trzy wiedźmy przepowiadają Makbetowi przyszłość: zostanie królem, choć jego potomkowie nie odziedziczą tronu. To zdarzenie wzbudza w Makbecie i jego żonie chore nadzieje, bo przecież król Szkocji żyje? Ręce obojga małżonków wielokrotnie splamią się krwią, losu jednak nie da się oszukać. Dramaty Shakespeare?a inspirowały wielu kompozytorów. Verdi, sięgając po nie, stworzył prawdziwe arcydzieła: ?Makbeta?, ?Otella? i ?Falstaffa?.

"Makbet" Verdiego to pełna emocji operowa adaptacja jednej z najbardziej znanych tragedii Shakespeare'a. Na scenie jak zwykle zobaczymy i usłyszymy międzynarodowe gwiazdy wokalistyki, którym przewodzić będzie Anna Netrebko jako Lady Makbet. W cieszącej się wielkim uznaniem inscenizacji przygotowanej przez Adriana Noble'a, byłego dyrektora artystycznego Royal Shakespeare Company, wystąpią również inne gwiazdy: Željko Lučić w roli tytułowej, Joseph Calleja jako Makduf i René Pape jako Banko. Spektakl poprowadzi główny dyrygent Met - Fabio Luisi. Surrealistyczna inscenizacja tego wspaniałego muzycznego dramatu jest dziełem angielskiego reżysera Adriana Noble?a.

.

.

.

24 czerwca 2017 /sobota/, godzina 18.00

POŁAWIACZE PEREŁ

opera w czterech aktach
Les p?cheurs de perles
The Metropolitan Opera 2015, 125 min.
muzyka: Georges Bizet
libretto: Michel Carré i Eug?ne Cormon
dyrygent : Gianandrea Noseda
reżyseria: Penny Woolcock
scenografia: Dick Bird
ruch sceniczny: Andrew Dawson
obsada: Diana Damrau, Matthew Polenzani, Mariusz Kwiecień, Nicolas Testé,
soliści, chór i orkiestra The Metropolitan Opera

?Poławiacze pereł? to kwintesencja opery francuskiej ? melodyjnej, pełnej subtelnych motywów i wpadających w ucho fragmentów, wśród których najsłynniejszym jest romans Nadira, wymagający od tenora niezwykłej lekkości i śpiewu piano. Trudno dziś zrozumieć, dlaczego opera po swej premierze w 1863 roku aż na 20 lat zeszła ze sceny. Powróciła dopiero na fali niezwykłego powodzenia innego dzieła Bizeta, ?Carmen?.

Romantyczna historia dwóch przyjaciół zakochanych w tej samej kapłance, która ślubowała czystość, staje się pretekstem do serii barwnych obrazów na tle cejlońskiej wioski rybackiej. W rolach głównych prawdziwi wirtuozi wokalistyki: Diana Damrau jako Leila, Matthew Polenzani w partii Nadira. Postać jego przyjaciela, a zarazem rywala w miłości do Leili, będzie kreował polski baryton Mariusz Kwiecień, od kilku lat stały gwiazdor Met.

.

.

.

13 maja 2017 /sobota/, godzina 15.00

ZIEMIA NICZYJA

spektakl z cyklu ?National Theatre Live?
według komedii Harolda Pintera
przedstawienie z polskimi napisami, czas trwania: 180 minut
spektakl dla widzów powyżej 12 roku życia

.

reżyseria: Sean Mathias
scenografia i kostiumy: Stephen Brimson Lewis
światło: Peter Kaczorowski
dźwięk i muzyka: Adam Cork
obsada: Ian McKellen, Patrick Stewart, Owen Teale, Damien Molony

Ian McKellen i Patrick Stewart tym razem w klasycznej już komedii Harolda Pintera, laureata literackiej Nagrody Nobla, przedstawiciela teatru absurdu. Ci dwaj legendarni brytyjscy aktorzy ? jako pisarze Spooner i Hirst ? spotykają się w jednym z londyńskich pubów i zaczynają pić. Hirst przekroczył już sześćdziesiątkę. to pisarz uznany i zamożny; ma sekretarza, doradcę finansowego i lokaja. Jest uzależniony od alkoholu i ludzi, którzy dla niego pracują, a równocześnie nim rządzą. Spooner też ma szósty krzyżyk na karku. Twierdzi, że jest poetą i należy do zespołu nowego pisma poetyckiego, że ma żonę, dwie córki i domek z ogródkiem. Po pewnym czasie panowie z pubu przenoszą się do znajdującej się nieopodal rezydencji Hirsta. Coraz bardziej pijani, opowiadają sobie coraz bardziej niewiarygodne historie. Zakończenie wieczoru komplikuje pojawienie się dwóch niepokojących i tajemniczych młodych ludzi.

Jak pisał Bolesław Taborski we wstępie do wydania dramatów Pintera: Hirst i Spooner są więźniami swej pamięci, a może fantazji, ułudy, zmyśleń (?). Zostajemy więc z pytaniami: co jest prawdą, a co wymysłem i ułudą? Pinterlandia to kraj wielu pytań bez odpowiedzi. Jej twórca, jak wiemy z jego własnych wypowiedzi, nie ma gotowych formuł i wedle takich nie pisze. Wieloznaczność jest dla niego czymś naturalnym.

Spektakl reżyseruje Sean Mathias. Przedstawienie powraca na scenę West Endu po olbrzymim sukcesie na Broadwayu. W tym roku spektakl otrzymał Evening Standard Theatre Award jako najlepsze wznowienie sezonu.

.

.

.

8 kwietnia 2017 /sobota/, godzina 15.00

AIDA

Giuseppe Verdi

Teatro Alla Scala, Włochy
opera w czterech aktach / 2h 20?

libretto: Antonio Ghislanzoni wg Augusta Mariette?a
dyrygent: Zubin Mehta
reżyseria: Peter Stein
występują: Faraon (Król Egiptu): Carlo Colombara, Amneris: Anita Rachvelishvili, Aida: Kristin Lewis, Radames: Fabio Sartori, Ramfis: Matti Salminen, Amonastro: George Gagnidze, Kapłanka: C